sobota, 23 lipca 2011

day 19 - 23 lipca - Sarria - ... (3)

Do tego, ze jak zaczynam mowic po angielsku, ludzie biora mnie za Niemke, juz sie przyzwuczailam. To samo mowi mi Luiza, ze jak mowie po angielsku to brzmi to strasznie niemiecko. Ale przed chwila to juz przezylam totalne zaskoczenie. Wchodze na podworko albergue w Barbadelo i jakas kobitka z miejsca zaczyna do mnie po niemiecku... Sachen gib's...
A poniżej typowy cmentarz w tej okolicy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.