czwartek, 28 lipca 2011

day 24 - 28 lipca - Boente - Arzua (2)




Już od kilku godzin jestem w Arzua, ale że schronisko otwarte dopiero od 13tej, to łaziłam przedtem po "mieście".




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.