
Po śródziemnomorskim śniadaniu o 8 rano wyruszamy z Burgos. Pierwsza muszla:
Dzisiaj krótki etap, na rozgrzewkę tylko 10 km. Po drodze wyprzedza nas kilka grup pielgrzymów rowerowych, spotykamy też pieszych Polaków i Niemców.
W Tardajos robimy krótką przerwę na kawę, do które pani sprzedawczyni sprezentowala nam muffinki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.